pani_p. pani_p.
23
BLOG

Zapytała kiedyś...

pani_p. pani_p. Kultura Obserwuj notkę 6

-Słuchaj, nie czujesz się przy nim... no, wiesz. Głupia?
- Nie, dlaczego?
- No, przecież sama rozumiesz, czym on się zajmuje, gdzie był, będzie. A ty?
- Wszystko przede mną. Jestem początkująca.
Nie pytała dalej, ale wiem, że jej nie przekonałam.
Nie jesteśmy na tym samym etapie. Byłoby to raczej dziwne, wziąwszy pod uwagę różnicę wieku między nami, gdyby on też dopiero zaczynał studia i nie miał jeszcze jasnego planu na życie.
Dla mnie Jego praca to bębolenie w komputer i obserwowanie literek na monitorze, częste wyjazdy i urywające się telefony. Nic niezwykłego. Podstaw w miejsce komputera stos książek i wyjdzie Ci to, co znasz.

- A nie masz kompleksów?
- Nie.
Bo po co? Wiadomo, że tytułów naukowych nie robi się mając dwadzieścia lat. Wiadomo, że można być autorytetem co najwyżej w kwestii kremów matujących. Wiadomo, że nie oszukamy czasu i nie ma sensu, żebym udawała, że urodziłam się dziesięć lat wcześniej, tylko po to, żeby wpisać się w jakiś tam wzór, mniej szokujący dla oka niż rower na formule 1.

- On się nie nudzi z tobą?
- Dlaczego miałby się nudzić?
Matematyk nie musi się nudzić z polonistką. Miło spędzamy razem czas. Nie robimy nic niezwykłego, chodzimy do kina, jeździmy nad jezioro, oglądamy telewizję, wychodzimy potańczyć. Nie oczekujemy od siebie fascynujących przygód.
Od siebie oczekujemy siebie.

W ogóle jesteśmy całkiem normalni. Całkiem nudni. Tak trudno w to uwierzyć- nie ma w nas nic szczególnie interesującego, żadnych spraw, w które z rozkoszą można wetknąć nos.

pani_p.
O mnie pani_p.

skrzyżowanie Bambiego z piłą łańcuchową (by dx0ne).

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura